www.kragwolnychumyslow.fora.pl

John

Proponuję przeprowadzić mały eksperyment myślowy ;] pozwolę sobie zaproponować od razu siebie na arbitra i prowadzącego Smile

nie ma sprzeciwów? to dobrze.. eksperyment ma polegać na tym, że ja przedstawię sytuację w miarę codzienną, a jednak niekiedy skomplikowaną - wypadek na drodze (no, może nie do końca, ale o tym później :>), a wy przedstawicie reakcję ludzi/służb/czegokolwiek istniejących w waszych wymarzonych ustrojach/systemach zarządzania/cokolwiek Razz

oczywiście część faktów będzie przed wami ukryta i przez swoich ludzi/służby/cokolwiek będziecie mogli te informacje zdobyć (na PM żeby nie sugerować niczego innym graczom/eksperymentatorom)

jeżeli wam się podoba proponuję żebyście zgłosili chęć udziału przez przedstawienie(oczywiście tylko tych, które przy takim incydencie mogą być niezbędne i w miarę uproszczenie proszę) podstawowych struktur zarządzania/czegokolwiek Razz

a następnie ja przedstawię wam incydent, jeżeli coś jest niejasnego czujcie się zachęceni do pytania Very Happy

Saddam

mamy ci to przedstawic tutaj czy na PM?

John

założenia ustroju chyba dobrze byłoby napisać tu Razz

Saddam

to podaj mi dane dotyczace tego wypadku. co to za wypadek? gdzie mial miejsce?

John

najpierw wy macie dać założenia systemowe Razz

a jeżeli takowych brak to i tak trza poczekać na innych graczy :>

Saddam

moj system zaklada brak systemu:D ludzie widzac wypadek sami sie organizuja i zapewniaja pomoc

John

okej, weźmiemy to pod uwagę :> teraz ktoś inny! frajerzy kurna, boicie się, że obnażę wasze słabości, a następnie zdeptam wasze maluczkie idee!? (<-- drobna prowokacja Razz

)

Arche

Mój system - zbliżony do demokracji zakładałby:

- wybory niebezpośrednie - ludzie wybierają szeroką grupę ludzi orientujących się w dziedzinach wiedzy mających kluczowe znaczenie w kierowaniu państwem, Ci zaś elektorzy wybierają dopiero wąską grupę posłów. Rząd zaś złożony jest z ekspertów (poza premierem) pochodzących z każdej frakcji w Sejmie,
- największą władzę ma rząd ekspercki, na znaczeniu traci władza ustawodawcza sejmików wojewódzkich
- likwidacja powiatów (a przynajmniej znaczące zmniejszenie ich dotychczasowej roli)
- spora autonomia decyzyjna gmin, jednak pod kontrolą państwa
- w każdej gminie funkcjonuje urzędnik (sprawdzany przedtem dokładnie przez specjalną komisję na podatność na przekupstwo) ministerstwa antykorupcyjnego i antybiurokratycznego kontrolujący szpitale
- podobny urzędnik działa w każdym Urzędzie Gminy i na Komisariatach
- na każde 10 tys. mieszkańców przypadają dwie sprawne karetki.
- odległość od każdej miejscowości do najbliższego szpitala musi być mniejsza niż 10 km (w przeciwnym razie należy utworzyć małą placówkę zdrowia nawet na obszarze słabo zaludnionym)
- do wypadku drogowych utworzona zostaje specjalna grupa składająca się z sanitariusza, funkcjonariusza policji i strażaka będąca stale w pogotowiu - do poważnych wypadków najpierw wyjeżdża ta trójka (jednocześnie z pogotowiem) potem zaś służby drogowe (jeśli trzeba wyciągnąć poszkodowanych z wraku), a na końcu policja (jeśli przybyły na miejsce policjant stwierdzi, że jest potrzebna interwencja reszty załogi drogówki) chyba, że wszystko wskazuje na jednoznaczne, umyślne przestępstwo (wtedy policja wyjeżdża od razu)
- jak na potrzeby tego wypadku to chyba wystarczy nie:D