www.kragwolnychumyslow.fora.pl

Arche

Otóż to! Dobrze gadasz Johnny, patrząc z typowo matematycznego punktu widzenia, to, że ludzie uznają, że postępują tak, jak sami zdecydują jest tylko elementem przystosowawczym powstałym w drodze ewolucji, a sama świadomość jest jakimś... no właśnie w sumie to jeszcze nie doszedłem czym jest, dlatego też zakładam istnienie zarówno Stwórcy jak i duszy bo inaczej istnienia świadomości wytłumaczyć nie mogę. Bo jeśli nam się zdaje, to mamy tu do czynienia z jakąś czynność istoty świadomej - nie może się nic zdawać czemuś co nie ma świadomości samego zdawania. Podobnie możnaby było powiedzieć, że materia jest tylko snem próżni.

Saddam

nie wydaje mi sie. mozg, niewazne jak skomplikowany by byl, nie moze ulozyc nam calego zycia. no i w koncu mamy tzw. samoswiadomosc, ktora pozwala nam na dokonywanie wyborow

Arche

Zdefiniuj proszę samoświadomość.

Saddam

jestesmy swiadomi naszego istnienia. nie kieruje nami instynkt. mamy wolna wole, dokonujemy wielu wyborow. potrafimy myslec, analizowac, ksztaltowac rzeczywistosc zgodnie ze swoja wola.

Arche

Nie kieruje nami instynkt... Hmm... Czyli nigdy nie masz ochoty nikomu przywalić?
Potrafimy kształtować rzeczywistość zgodnie z naszą wolą... Hm... Administrator może, ale Poszukiwacz Zaginionych Snów już raczej nie...
Saddam zresztą ja nie pytałem o cechy samoświadomości ale o jej genezę; czym jest, gdzie się znajduje, skąd się wzięła? A jeśli nie wiesz skąd się wzięła znaczy to, że choć podświadomie wierzysz w jakiś wyższy byt. Wiesz, że jest to bardzo ciekawe, iż bardzo często ateiści wierzą w UFO, istoty astralne czy nawet przeznaczenie. A czy przypadkiem nie jest to takie wewnętrzne - podświadome poszukiwanie Boga, którego możesz nazwać przeznaczeniem, powodem świadomości, Kosmiczną Siłą czy Intelektem Wszechświata?
Sorry, że offtopuje, ale nie mogłem się powstrzymać.

Saddam

nie wierze w przeznaczenie, w UFO tez nie, gdyz jestem pewny ze we wszechswiecie istnieje wiele inteligentnych ras. nie poszukuje na sile wyzszego bytu. jesli cos takiego istnieje, to i tak nigdy sie o tym nie dowiem. gdzie znajduje sie swiadomosc? hmmm... chyba w nas, prawda? a gdzie dokladnie, to przeciez nie jest takie wazne...

Arche

Właśnie jest ważne! Nie potrafisz mi wytłumaczyć skąd się wzięła, ani gdzie jest świadomość, ale chcesz wierzyć w jakieś jej magiczne istnienie. Albo wiesz, gdzie jest albo jej nie ma. Gubisz się w wywodach Saddam.

Saddam

czy musisz wiedziec w ktorym dokladnie miejscu jest dziura ozonowa, zeby uwierzyc w jej istnienie? o ile mi wiadomo, nawet Jezus powiedzial "blogoslawieni ci, ktorzy nie zobaczyli, a uwierzyli". ty nie widzisz i nie chcesz uwierzyc

Arche

Ale Jezus nie jest dla Ciebie autorytetem. Ja wierzę, ale moja wiara opiera się na założeniu istnienia Boga i duszy. A Ty, skoro nie zakładasz ani jednego ani drugiego, jak możesz wierzyć w samodzielność świadomości ludzkiej? Saddam to jest nielogiczne, a z czego co wiem ateizm jest cholernie logiczny.

Saddam

tak? to powiedz mi, jakie sa zalozenia ateizmu

Arche

Że istnienia świata da się wytłumaczyć w 100% logicznie, matematycznie, że tak naprawdę wszystko da się wyjaśnić, a ludzie to tylko takie istoty - roboty niewiele różniące się od komputerów. To wszystko jest bardzo logiczne i przekonujące - przyznaję, ale jeśli zakładasz istnienie jakiejś świadomości czy wolnej woli to nie wkręcaj mi, ale odwołujesz się tutaj do czegoś ponad zwykłym zrozumieniem, do wyższego Bytu, jakkolwiek byś Go nie nazwał.

Saddam

wyzsza swiadomosc moze istniec, ale nie uwazam, ze moglaby ona miec udzial w "stworzeniu" czlowieka.

Arche

No tak jak nie brała skąd się wzięła świadomość albo wolna wola? Fizycy udowodnili, że czegoś takiego nie ma. Oczywiście fizycy nie uwzględniają działania Wyższego Bytu, ale przecież Ty również nie uwzględniasz, więc skąd twierdzenie, że jednak jest? Zaprzeczasz sam sobie, Saddam.

Saddam

zle sie wyrazilem. mowiac "wyzszy byt" mam na mysli istoty stojace na wyzszym stopniu rozwoju niz ludzie. Mam na mysli istoty posiadajace inteligencje dalece wykraczajaca poza nasze wyobrazenia. takie istoty to dla mnie "wyzszy byt"

Arche

Z tym, że ciężko jest w takiej koncepcji świata wyjaśnić powstanie samego świata czy świadomych istot. Prawdopodobieństwo powstania świadomości, jeśli w ogóle mogłaby taka samoistnie powstać, byłoby, według mnie oczywiście, zaiste niewielka.